Jak co roku zbliża się sezon najwiekszej sprzedaży w sklepach. Tych internetowych również. Właściwie bez znaczenia jest branża; poza stricte sezonowymi jak wycieczki czy wakacje konsumenci kupują wszystko co się da wynieść ze sklepów. W internecie równiez, ale tu pozyskanie klienta jest już trudniejsze. Klient bez wychodzenia z domu ma możliwość szybkiego porównania ofert z różnych sklepów. Nie musi jeździć, szukać, tracić czas – w kilka minut sprawdza ceny, sklep, opinie i decyduje się na zakup lub nie. W tym miesiącu hitem sprzedażowym są zabawki dla dzieci. Za trzy tygodnie Mikołaj i pierwsza partia prezentów. Potem kolejna pod choinką. Do dwudziestego grudnia jest gorączka zakupowa a sklepy z zabawkami przeżywają oblężenie. Kupować trzeba z głową, bez emocji, a o to najtrudniej. Dziecko może napisać list do św. Mikołaja, dzięki czemu zorientujemy się, czego oczekuje i czy jesteśmy w stanie te oczekiwania spełnić. Dzieci proszą zazwyczaj o zabawki, które widziały w telewizji lub u kolegów czy koleżanek. Czasem też proszą o rzeczy niemożliwe do zrealizowania, typu zdrowie dla babci czy pokój na Ziemi. Oznacza to, że są dojrzałe emocjonalnie i wrażliwe. W takiej sytuacji warto się zastanowić, czy oprócz materialnego drobiazgu nie zaangażować się w jakąś pomoc charytatywną, wirtualną adopcję, etc, aby pokazać najmłodszym, że zawsze coś można zrobić, a przynajmniej warto próbować.
Archive for Listopad 2012
Konsumenci ruszają do sklepów Leave a comment
Reklamy